W świecie kosmetologii oraz medycyny estetycznej wyróżniamy dwa rodzaje mezoterapii: mikroigłową i igłową. W zależności od stanu skóry oraz jej aktualnych potrzeb terapeuta po przeprowadzeniu wywiadu zdrowotnego dobiera odpowiednie rozwiązanie oraz układa plan zabiegowy, który dostosowany jest indywidualnie do wskazań zabiegowych.
Mezoterapia mikroigłowa – pierwszy krok do młodości
Mezoterapia mikroigłowa obejmuje kontrolowane uszkodzenie skóry poprzez nakłucie jej bardzo cienkimi igłami. Wykonujemy ją bezpośrednio po aplikacji koktajlu witaminowego, np. z witaminą C albo kwasu PRX lub BioRePeel. Takie połączenie prowadzi do pogłębienia efektu zabiegowego, dzięki zastosowaniu synergii mikronakłuwania z chemiczną stymulacją skóry. W trakcie zabiegu uzyskujemy rozświetlenie, dotlenienie oraz wyrównanie kolorytu skóry. Regulacji ulega również praca gruczołów łojowych, a przesuszona skóra wyłuszcza się, dzięki czemu wygląda młodziej i świeżej.
To nasze ulubione rozwiązanie dla powierzchownych problemów skórnych, które prowadzi do odświeżenia oraz biorewitalizacji skóry.
Mezoterapia igłowa – drugi krok do młodości
Mezoterapia igłowa natomiast to śródskórne bądź podskórne wstrzyknięcie składników aktywnych przy pomocy ampułkostrzykawki lub specjalistycznego pistoletu Vital Injector 2. Taki zabieg to głęboka regeneracja, odmłodzenie, nawilżenie oraz redermalizacja skóry. Aplikować możemy wszelakie preparaty, jednak latem zdecydowanie wygrywa nieusieciowany kwas hialuronowy, który zatrzymuje wodę w warstwach skóry, utrzymując ją jędrną, odżywioną oraz wyraźnie napiętą.
Naszym ulubionym preparatem jest Ejal40, czyli czysty kwas hialuronowy o stężeniu 20mg/1ml, który podawać możemy metodą czterech punktów, bądź mezoterapią szeroką Vital Injector 2.
Kolejną wartą uwagi pozycją jest produkt Aquashine, który poza nieusieciowanym kwasem hialuronowym o stężeniu 15mg/1ml zawiera kompleks siedmiu peptydów. Preparat można aplikować mezoterapią szeroką Vital Injector 2 oraz liniowo kaniulą.
Wybieramy jeden z trzech wariantów produktu: klasyczny- nawilżająco-odżywczy, BR- mocno rozświetlający i wyrównujący koloryt skóry oraz BTX – kompleks peptydów odpowiadający za rozluźnienie mięśni i zmarszczek (działa trochę jak popularna metoda likwidacji .
Skóra po zabiegu jest mocno rozświetlona, rozjaśniona oraz odmłodzona.
Polinukleotydy – nowoczesna metoda stymulacji skóry do regeneracji
Drugim hitem wśród produktów do mezoterapii latem są polinukleotydy, które w zależności od stężenia oraz konsystencji mogą być przeznaczone dla delikatnej okolicy oka, np. Twac eyes albo do poprawy gęstości owalu twarzy, np. Nucleofill Strong. Okolica oka jest trudna w pielęgnacji, ale jej brak lub niedomiar bardzo szybko prowadzi do widocznych oznak starzenia się. Każdy preparat wprowadzamy albo za pomocą kaniuli albo klasycznej igły, precyzyjnie oraz dokładnie. Uzyskujemy efekt delikatnego wypełnienia, rozjaśniania zasinień, spłycenie zmarszczek oraz nawilżenie.
W przypadku pracy z owalem twarzy polinukleotydy wprowadzamy pistoletem Vital Injector 2 głęboko w skórę właściwą miejsce przy miejscu albo kaniulą lub klasyczną igłą w celu uzyskania dodatkowo efektu wolumetrycznego. Już po pierwszym zabiegu zauważyć możemy wzrost sprężystości oraz nawilżenia, a stymulacja żywej części skóry wpływa na zwiększenie pokładów włókien kolagenu oraz elastyny, co widocznie spłyca zmarszczki.
Pamiętajmy, że każdy z nas jest wyjątkowy oraz niepowtarzalny, dlatego dobór zabiegu czy produktu odbywa się indywidualnie.
Aby każdy dzień był wyjątkowy, pamiętajmy o potrzebach skóry również latem.
Autorem bloga jest mgr kosmetologii Dorota Konopka – główny kosmetolog JetSet SPA Beauty